Im bliżej Wielkanocy, tym dzieci robią się coraz bardziej niecierpliwe. Moja córka nie jest wyjątkiem. Gdy tylko skończy się karnawał, rozpoczyna się okres oczekiwania na Święta. Wielki Post, u nas zwany okresem Wielkich Pytań. Nieustannych pytań.
- A ile jeszcze dni zostało do Wielkanocy?
- A kiedy będą Święta?
- A co przyniesie mi zajączek?
- A ile jeszcze … ?
Irytujące? Przeciwnie. Wystarczy tylko tę ekscytację i związaną z nią energię odpowiednio pokierować i czas oczekiwania zmieni się w okres twórczych zabaw np. we wspólne przygotowywanie dekoracji świątecznych.
Jedną z nich są styropianowe jaja, które przy niewielkim wysiłku i przy pomocy koronkowej taśmy lub wstążki oraz cekinów i szpilek, można wspólnie z dziećmi przeobrazić w precjoza, których nie powstydziłby się sam Faberge. Zobaczcie zresztą sami.
Wyniki naszych zabaw ocenia zawsze nasz najmniejszy domownik. Jak widać, pomysł i wykonanie bardzo mu się spodobały…