Michael Crichton był (zmarł bowiem 4 listopada 2008 r.) mistrzem technothrillerów. Trzymających w napięciu historii, w których zagrożenie niosła szeroko pojęta nauka (Jurassic Park, Andromeda znaczy śmierć, Kula, Kongo czy recenzowane już przez nas Micro – tu recenzja)… Ale Crichtona nie da się tak łatwo zaszufladkować. Spod jego pióra wyszła również świetna powieść przygodowa Pod piracką flagą, thrillery System i Wschodzące słońce, a także kryminalna historia z dziewiętnastego wieku Wielki napad na pociąg. Crichton wyreżyserował też kilka filmów, w tym Westworld (Świat Dzikiego Zachodu – na podstawie własnego scenariusza), który stał się podstawą popularnego serialu HBO. Mimo tak szerokiej i różnorodnej tematyki, jego twórczość zawsze jednak łączyły dwa elementy. Pierwszy to profesjonalne, drobiazgowe, naukowe wręcz podejście do problemu… Drugie – u Michaela Crichtona zawsze dużo się dzieje…
Pośmiertnie wydana (choć napisana już 30 lat temu) powieść Smocze kły stanowi niejako preludium czy zapowiedź jego późniejszej twórczości. Znajdziemy w niej i barwnie opisany Dziki Zachód, i dinozaury, a nadto rozległą wiedzę na temat paleontologii oraz emocjonującą przygodę. Praca paleontologa może wydawać się nudna, ale nie na Dzikim Zachodzie, gdzie Dakotowie podejmują walkę z bladymi twarzami, a słynni rewolwerowcy sięgają po broń pod byle pretekstem.
Smocze kły to lekko oparta na faktach powieść przygodowa w westernowym entourage‘u, w której stukot młotka paleontologa przeplata się z tętentem końskich kopyt, hukiem rewolwerów i świstem indiańskich strzał… Powieść łatwa i przyjemna, choć bogata w naukowo-historyczne dygresje… Idealna dla wszystkich, którzy uwielbiają Crichtona i westerny.
Michael Crichton, Smocze kły
Wydawnictwo: DW Rebis
Przekład: Zbigniew A. Królick
Tytuł oryginalny: Dragon Teeth
ISBN: 978-83-8062-349-1
Data premiery: 2018-05-08
Liczba stron:340