I tak, jak tylko chwili potrzeba, by umrzeć, wystarczy tylko chwila, by żyć.
Ludzie od wieków boją się starości i towarzyszącej jej śmierci, marzą o nieśmiertelności lub choćby długowieczności i wiecznej młodości. Biblijny Matuzalem, olimpijski nektar i ambrozja, baśniowe źródła i eliksiry młodości, Dorian Gray, botoks i chirurgia plastyczna są przejawem tęsknoty za tymi właśnie marzeniami… Tylko czy warto o tym marzyć?
Tom Hazard, bohater powieści Matta Haiga Jak zatrzymać czas?, ma na ten temat własne zdanie. Urodził się w szesnastym wieku, pływał z Jamesem Cookiem, uczestniczył w wieczorze inauguracyjnym Carnegie Hall i wysłuchał Te Deum Hectora Berlioza pod batutą samego Piotra Czajkowskiego, ale ma wątpliwości, czy jego długowieczność i spowolnione starzenie się to rzeczywiście błogosławieństwo, bo czy za dar można uznać ciągłą samotność, wyobcowanie i konieczność ukrywania się.
Jak zatrzymać czas? to melancholijna, pełna nostalgii podróż w czasie. Podróż fascynująca, bo czyż nie budzi emocji możliwość spotkania Szekspira, Francisa i Zeldy Fitzgeraldów, czy nie wywołuje gęsiej skórki udział w otwarciu Carnegie Hall.
Matt Haig z wdziękiem wirtuoza przeplata współczesność z przeszłością. Lekko trącając struny emocji, z właściwym sobie humorem, kreuje intrygujący, przejmujący obraz długowieczności i ludzkiego życia. Szukając przy tym odpowiedzi na pytanie o szczęście i sens życia.
Istnieje tylko teraźniejszość. (…) W każdej pojawiającej się chwili teraźniejszość trwa wiecznie i wiem, że jest jeszcze wiele teraźniejszości do przeżycia.
Tytuł: Jak zatrzymać czas
Autor: Matt Haig
Wydawnictwo Zysk i S-ka
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 431
Oryginalny tytuł: How to Stop a Time
Tłumacz: Mariusz Warda
ISBN: 9788381163224
Ta książka mnie zaciekawiła. Muszę o niej pamiętać.
Pozdrawiam.
http://simplyeverything.pl
Książka jest super. Nie tak zabawna jak “Ludzie” tego autora, ale za to bardziej refleksyjna.