Mała Lia zdobyła 1/8 Everestu, czyli Nosal (wysokość 1206 m n.p.m.)
Podejście na Nosal jest dość łatwe i krótkie, ale daje dużo satysfakcji. Ze skalistego wierzchołka roztaczają się bowiem niesamowite widoki.
Szlak (rozpoczynający się przy strumieniu Bystra) początkowo biegnie wśród drzew, wzdłuż tego strumienia. Trudności są jedynie na początku, później trasa jest dużo łatwiejsza, ukazując przepiękne widoki na Polanę Kuźnicką, Giewont i Kalatówki. Na skalisty szczyt dociera się (uwzględniając krótkie przerwy na odpoczynek) po niespełna godzinie.
Z Nosala można pójść do Doliny Olczyskiej (potem na Polanę Kopieniec) lub na Halę Gąsienicową. Można też zejść do Kuźnic i zakończyć wspinanie.
Szlak na Halę Gąsienicową może nie jest bardzo trudny, ale długi i przez to chwilami wyczerpujący. Musimy przejść Boczań, Skupniów Upłaz i Przełęcz między Kopami. Cały wysiłek rekompensuje jednak piękno i majestat szczytów oraz pyszne jedzenie, czekające na strudzonego taternika w schronisku Murowaniec położonego na wysokości 1500 m n.p.m., a także – jak w przypadku Małej Lii – pieczątka, dokumentująca wspinaczkę.