Ból gardła dokucza nam nie tylko w zimie.
Gdy byłam dzieckiem i miałam problemy z drogami oddechowymi,
mój Tato leczył mnie syropem z pędów sosny, który robił wiosną.
Syropem, który nie dość, że jest pyszny, to w dodatku skuteczny …
To ostatni moment na zebranie pędów.
Składniki:
- młode pędy sosny (lepiej żeby nie przekraczały 10 cm, te dłuższe mają mniej soku)
- cukier
Po zebraniu, pędy sosny rozkładamy na ściereczce i zostawiamy na ok. godzinę, aby pozbyć się owadów. Następnie układamy je ciasno w słoiku (słoik musi być dokładnie umyty, wyparzony, wysuszony) i przesypujemy cukrem. Zakręcamy i odstawiamy w słoneczne miejsce na ok. 10 dni. Co jakiś czas potrząsamy.